Katarzyna z Moskwy pisze:
„Moja wnuczka często przynosi z ulicy laski, gałązki, kwiaty, żołędzie, szyszki, nasiona i inne znaleziska. A z morza przynosi muszle i kamyki. Czasami jest bardziej zainteresowana zabawą z nimi niż zabawkami sklepowymi. Rzeczywiście, możesz robić rzemiosło z tego naturalnego materiału, możesz „gotować” jedzenie dla lalek, możesz bawić się nimi w sklepie (na przykład sprzedawać piękne muszle i kwiaty za swoje „pieniądze” - nasiona).
Niedawno czytaliśmy bajkę o Księżniczce Żaby i postanowiliśmy zrobić z muszelek rzemiosło „żaba w małym pudełku” na zawody.
Nie mamy zdjęć z procesu montażu, opiszę to słowami, zwłaszcza, że wszystko tam jest jasne. Do żaby potrzebowaliśmy dwóch par muszli, które przymocowaliśmy plasteliną. Łapy zostały wykonane z łodyg wiśniowych, zostały one umieszczone między skorupami ciała. Oczy są również z plasteliny. Wzięliśmy dwie większe skorupy do przewozu, nie znaleźliśmy nic okrągłego do kół, więc zrobiliśmy też plastelinę.
Ponieważ powóz nie może jeździć bez konia, wzięli stożek jodły na ciało konia, patyki na nogi i szyję, żołądź na głowę i puszyste źdźbła trawy na grzywę i ogon. Zapinali wszystko razem z plasteliną, od niej oczy i uszy konia. Uzda, którą mamy, to źdźbło trawy. To wszystko. Mamy nadzieję, że będzie odpowiedni dla konkurencji ”.
