Co ciekawe, wciąż są dzieci (i dorośli), kolekcjonerzy, którzy nie byli jeszcze uzależnieni przez wydawnictwo De Agostini? Moja córka i ja konsekwentnie ignorowaliśmy „Dom marzeń”, „Galileo”, które kupujemy za każdym razem, „Panie tamtej epoki” są na ogół nudne i jednostronne. Ale nie mogło zabraknąć lalek w strojach ludowych. Nasza kolekcja lalek De Agostini osiągnęła już 10 sztuk, a te młode damy trzeba gdzieś przymocować. W sumie, sądząc po ich stronie, oczekuje się piętnastu marionetek. Zastanawiam się, czy nadal będą miały lalki w strojach z różnych krajów? Cóż, generalnie jest to prawie niewyczerpane źródło dochodu dla inspiracji..
Ogólnie rzecz biorąc, huśtawka półek dla lalek „oślepiłem przed tym, co było”. Pojawiła się jakaś deska, najwyraźniej z szafki Ikean, tylko wąska.Właściwie widziałem zdjęcia pełnych szafek dla lalek z niektórymi kolekcjonerami! Ale to są ogromne kolekcje, wciąż mam przed sobą długą drogę. A montaż mebli to dla mnie za dużo, więc zdecydowałem się na prostą i niedrogą opcję - półkę. Ponieważ nie chciałem wiercić ściany, a nasz tata był bardzo zajęty, postanowiłem zrobić huśtawkę, a moja córka jest bardziej zainteresowana, a lalki są zadowolone приятно
Biały sznur domowy został przymocowany plastikowymi wspornikami do gwoździ znalezionych u papieża w magazynie, w ten sposób:
Potem pojawiło się pytanie o tył huśtawki i drążek bezpieczeństwa, ale nie znaleźliśmy tak długich rur w domu. Przydadzą się plastikowe patyczki z balonów, nic innego nie przyszło mi do głowy. Ogólnie rzecz biorąc, po raz kolejny grzebaliśmy w spiżarni mojego ojca i znaleźliśmy jakiś kabel odpowiedniego białego koloru, dość sztywny i utrzymujący swój kształt. Umyli go, skasowali wydrukowany napis w niezrozumiałym języku papierem ściernym. Ogólnie rzecz biorąc, wyszło całkiem nieźle. To prawda, że postanowiono zawiesić te huśtawki blisko ściany, nad łóżkiem, lalki nadal biły.
A moja córka przeszczepiła je w kolejności pierwszeństwa. Jeśli więc ktoś nie zbiera takich lalek, zapoznaj się (od lewej do prawej):
Moskala, Kostromiczka, Karaczajewka, mieszkaniec Kijowa, Archangielogorodka, Pskowityanka, Kalmyczka, Mińskka, Smolanka i ... Woroneżanka?
Szczególnie cieszy fakt, że wciąż mają różne twarze (choć nie wszystkie).
Będziemy czekać na kolejnych gości z Buriacji, Uzbekistanu, Petersburga, Wołogdy i Osetii. Jeśli dziewczyny ścisną huśtawkę, na pewno znajdzie się tam kilka innych. Decyzję z resztą podejmiemy po otrzymaniu.
Anioł nici (na górnym zdjęciu) jest zrobiony w ten sposób.