O samochodach

I znowu mamy domową kreskówkę, tym razem bardzo małą, ale o samochodach. Oczywiście nie „Samochody”, ale nadal :).

Nawiasem mówiąc, możesz tutaj przeczytać, jak stworzyć własną kreskówkę..
Niedawno maluch miał urodziny, a pytanie o to, co mu dać, nikt się długo nie pojawia.
Idealnie, oczywiście, chciałby modeli sterowanych radiowo, przynajmniej samochodów, przynajmniej samolotów, przynajmniej łodzi, przynajmniej czołgów. Ale najlepszą rzeczą jest oczywiście wyścig. Śpi i widzi tylko samochody, bajki, w których patrzymy tylko na samochody, gry - na wyścigi, a czasem na ciężarówki. Odliczanie dni i wybór prezentu rozpoczęliśmy od nas na dwa miesiące przed urodzinami.
Jest za wcześnie, aby kupować bardzo fajne modele, a te, które otrzymaliśmy wcześniej, z pewnych powodów, nie są już w ruchu. Ale teraz mamy fajny tor wyścigowy z „martwą pętlą”,

zestaw samochodowy ze stacją benzynową, zlewem i stacją serwisową oraz projektant Lego z ciężarówkami.

Właściwe, pierwsze dwa i służyły jako motyw do kreskówki.

Na początku oczywiście samochody poruszają się bardzo niepewnie (być może poruszając się po „martwej pętli”), niebiesko-czerwona zauważalnie „burza”. Ale potem biały (oczywiście nie bez pomocy taty) pokazał prawdziwą klasę mistrzowską :).

Robisz bajki w domu? Ta opcja jest oczywiście najłatwiejsza, potrzebuje tylko zabawek, aparatu i komputera z odpowiednim programem. I nadal możesz strzelać do malowanych, z plasteliną, mąką i wieloma innymi. Szczególnie podobała nam się klasa mistrzowska w „Kuchni domowej animacji”, ale już o tym pisałem.