W czerwcu w parku Kolomenskoje w Moskwie odbył się kolejny festiwal „Times and Epochs” poświęcony średniowieczu. I oczywiście nie mogliśmy przegapić takiego widoku. W końcu nie można codziennie patrzeć na rycerskie bitwy i dzieło rzemieślników tamtych czasów. Jednak inni Moskale i goście stolicy (kilka tysięcy osób) mieli takie same opinie, więc nie mogłem wszystkiego zobaczyć, ale i tak pokażę niektóre zdjęcia.
Całe terytorium festiwalu podzielono na kilka stref: „Horda”, „Rus”, „Europa”, sklepy rzemieślnicze i mały plac zabaw. Inspekcję rozpoczęliśmy od Hordy:
Jeźdźcy rosyjscy i mongolsko-tatarscy rywalizowali o moc i dokładność na terenie jeździeckim, widzowie obserwowali tańczących w pobliżu Kałmuców, a owce kozy pasły się w kwaterze głównej chana, a filc był filcowany ze świeżo ściętej wełny:
W „Rosji” można było zadzwonić:
słuchaj piosenek:
czat ze starym kronikarzem:
Sklepy rzemieślnicze były jeszcze bardziej interesujące. Na przykład w dwóch miejscach znaleźliśmy prawdziwe kuźnie. Z futrami i kowadłami.
I w jednym miejscu chłopcom pozwolono nawet spróbować się w roli kowala:
Duże zainteresowanie wzbudziło także „Muzeum zapomnianej muzyki”
I pasy tkackie:
W pobliżu zbudowali prawdziwą drewnianą łódź (co ciekawe, czy już ją opuścili do wody?):
Tradycyjnie odbyło się wiele warsztatów na temat pracy z kręgami glinianymi, ceramiki, modelowania gwizdków, malowania kafelków.
Oprócz krosna i obracającego się koła:
To po prostu niewiarygodne, ilu rzemieślników ubranych w średniowieczne kostiumy zebrało się na tym festiwalu i wyglądali bardzo ekologicznie.
Na głównej stronie odbywały się walki rycerskie, ale nie byliśmy w stanie przyjrzeć się bliżej, było zbyt wielu, którzy chcieli. Ale jeśli uzbroisz się na przykład w lornetkę, możesz na nią spojrzeć z wysokości.
Powstało także kilka obozów europejskich rycerzy, w których templariusze przymierzali zbroje, kobiety tańczyły mierzone tańce przy muzyce tamtych czasów, a Inkwizytorzy spędzali trochę czasu z dala, pokazując ciekawym swoje narzędzia tortur i sprzedając odpusty za rozsądną cenę.
Ogólnie wakacje były udane, szkoda, że nie mieliśmy czasu, aby wszystko zobaczyć. W Kolomenskoye w ogóle dość często organizują różne imprezy i uroczystości, ponieważ pozwala na to terytorium. Dziesięć minut spaceru od hałaśliwych spacerów - i jesteś w cienistym lesie z małą rzeką lub na kwitnącej łące. A to prawie w centrum metropolii. Niesamowite miejsce.