I więcej zdjęć z wystawy rzemiosła „Rook”, podoba mi się nawet bardziej niż „Needlework Formula” (o której pisałem tutaj). W „Formule” znajduje się wiele nowoczesnych rodzajów robótek ręcznych (topiary, mydło, formowanie tworzyw sztucznych i tym podobne). Ale wieża i Firebird są bardziej popularne, prawie wszystkie kraje byłego ZSRR przybywają na te wystawy. I możesz wybrać jeden weekend co sześć miesięcy w Expocenter, aby po prostu spojrzeć na pracę mistrzów (w końcu nie wszyscy mają teraz możliwość podróżowania). Ponadto na scenie występują zespoły ludowe, z różnych kątów słychać dźwięki harfy, gusli i trzciny.
Na przykład, ilu z was było w Czukotce? Możesz podziwiać lub nawet kupić pamiątki z warsztatu cięcia kości (od razu powiem, że nie są tanie).
Lub na przykład pamiątki z Kaukazu. Niestety, zdjęcie się nie udało, ale możesz zajrzeć na ich stronę internetową Kavkazsuvenir, ma wszystko, od sztućców i kostiumów narodowych po tradycyjną broń górali.
Haft Shakhrisabz (Uzbekistan):
Armeńskie lalki ludowe:
Lalki Kuban:
Czuwaszja:
I oczywiście rosyjski lud:
Znajoma lalka Maslenitsa:
Kursy mistrzowskie na wystawie są również tradycyjne: ceramika,
rzeźba w drewnie,
tkactwo,
kołysząc się.
A wszystko to w centrum wielkiej technokratycznej metropolii ze szkła i betonu niczym powiew świeżego powietrza. Nic dziwnego, że na tych wystawach nie brakuje zwiedzających. Chociaż jeszcze bardziej interesujące jest oczywiście uczestnictwo w festiwalach folklorystycznych w przyrodzie, w parkach i małych miasteczkach, zwłaszcza w lecie. Więc po sześciu miesiącach mogę wrzucić więcej fotoreportaży).