Jak zabraliśmy do domu Alenka lub pełne tuningowanie w domu

Chociaż ogłoszenie wyników zawodów zostało przełożone z przyczyn niezależnych ode mnie, proponuję nieco się zrelaksować. W samą porę przyszedł list Irina Ma z inną historią cudownej transformacji. Jeśli pomyślałeś również o tym, jak zaktualizować starą lalkę, spójrz - mistrz nie ma rzeczy niemożliwych. Lalkarze.

Kiedyś odkryłem dziewczynę w zabawkach starej córki ...

Córka powiedziała, że ​​dziewczyna była przerażająca - była przyzwyczajona do współczesnych lalek Barbie i innych modnych lalek, tak naprawdę nie lubiła twarzy lalki.
A co ze mną - ja, który przeżyłem eksplozję manii Barbie w dzieciństwie, uważam tę twarz za niesamowitą - ogromną, jak jeziora, niebieskie oczy, zadarty nos, delikatny pół uśmiech - jak pozdrowienia z dzieciństwa. Dla mnie ta twarz jest droga i bliska mojemu sercu)))
Postanowiłem zabrać tę dziewczynę do rodziny marionetek i zadzwoniłem do Alenki)))

Jednak po dokładniejszym przyjrzeniu się Alence wpadłem w stan łagodnego przerażenia: jej włosy były w tak strasznym stanie - że moje własne stały na końcu - zaplątały się w pazur, zlepiając się, z dużym grzebieniem na czubku głowy ... .

I nawet nie wiem, co było gorsze - jakość włókna włosów lub tego przygnębiającego łysego miejsca, które wspinało się w oczy pod dowolnym kątem lalki i niweczyło cały jej urok ...

Musiałem zwrócić się o pomoc do najsłynniejszej stylistki naszego lalkarza - Very. Vera, która nigdy w życiu nie widziała czegoś takiego, nie była zszokowana

- Moja droga - tutaj trzeba ścinać i zapuszczać nowe włosy, nie mamy innego wyjścia! powiedziała stanowczo.

Wkrótce wszystkie okropne włosy z głowy Alyonki zostały obcięte.

Absolutnie łysa Alenka wcale nie straciła serca, a jej nastrój wcale się nie pogorszył, liczyła na sztukę Very i wierzyła w najlepsze!!!

Po pewnym czasie włosy zostały przedłużone. Wtedy nasza Veronka się z tego wydostała!!!

- Co, zapytała Vera, jaką długość będziemy robić? Chcesz do pasa, ale do kolana?

- Och, kim jesteś, kim jesteś? - Przerażona Alena, - W żadnym wypadku nie będziemy w ogóle ciąć!!!

- Wyobraź sobie, Veronka, książę przyjdzie po mnie do wieży, a ja - Bam! - i kosę zamiast drabiny ...)))

- Fryzury zrobią obszerne, królewskie ...

- Moja droga Alyonushka - powiedziała Vera z uśmiechem - po pierwsze, lalki nie mają tak długich włosów, jeśli nie jesteś Roszpunką))) Po drugie, trudno jest tworzyć fryzury i wcale nie są one nowoczesne, a po trzecie, o takim nasileniu na głowie, na pewno rozwiniesz osteochondroza lalek, a twoja delikatna cienka szyja zawsze będzie narażona na obrażenia.
- Chodź, - Vera zaczęła namawiać, - odetnij przynajmniej trochę, chodź, zostawię twoje włosy na podłodze, ale poniżej jest to niemożliwe! Uwierz mi, kochanie, a książę przyjdzie po ciebie, a będą liczne fryzury))))

Alenka pomyślała i zgodziła się ...

- Spójrz, jaka jesteś piękna))), powiedziała Vera po strzyżeniu.

Alenka była bardzo zadowolona ze swoich włosów i już chciała spotkać się z ludźmi. Ale Vera ją powstrzymała.
- Słuchaj, Len - powiedziała - jest za wcześnie, aby dołączyć do ludzi.
- Dlaczego - zaskoczyła Alenka.
- Widzisz, u nas wszyscy mieszkańcy są mobilni i jesteś drewniany. Oczywiście ludzie cię zaakceptują, ale ty sam poczujesz się wśród nas obco ... .

- Ale nie zniechęcaj się, kontynuowała Vera. Istnieje rozwiązanie twojego problemu! Teraz zadzwonimy do cioci Fridy, ona na pewno nam pomoże.!!!

Nie wcześniej powiedziane niż zrobione. Ciocia Frida, po wysłuchaniu prośby, obiecała koniecznie pomóc))))

Jako odpowiedzialna kobieta natychmiast zadzwoniła do banku ciał dawców i zamówiła nowe ciało dla Alyonki.

Wkrótce ciało zostało dostarczone do domu. Był piękny i trwały i był całkiem odpowiedni dla Alenki..

Po dokładnym przygotowaniu i przygotowaniu pacjentki sama ciocia Frida rozpoczęła operację ... Nie mogła powierzyć nikomu tak ważnej sprawy jak przeszczep ciała ...

Wszystko poszło dobrze !!!))) Alenka obudziła się i odkryła zupełnie inne możliwości)))

Potem Liza zajęła się Alyonką.
- Cześć, Alena - powiedziała Lisa - Jestem projektantką mody w naszej rodzinie lalek. Witamy u nas))))
Alenka wciąż była naga i nieśmiała ... .
- Cześć), odpowiedziała.
- Niech Bóg będzie z tobą, Alyonka - zdziwiła się Liza - czy naprawdę zamierzasz założyć tę szmatę? - zapytała - miejsce tej szmaty jest tylko w koszu!!!
Alenka była całkowicie zawstydzona ... .
Dalej, ”powiedziała Lisa,„ włóż to, a ja wezmę twoje pomiary i wyślę ci coś porządnego ... ”

Lisa dokonywała pomiarów sporadycznie i profesjonalnie. W międzyczasie pracowała i powiedziała Alenie: „Musisz zrozumieć, moja droga, że ​​mamy przyzwoity dom i żyją tu tylko przyzwoite lalki. Ty też jesteś godzien z nami mieszkać, ale musisz się trochę przygotować, a my ci w tym pomożemy! włosy, figura i sukienka to jeszcze za mało - potrzebujesz makijażu, butów i biżuterii ... Ksenia powinna przyjść teraz, pomoże ci poradzić sobie z makijażem, uporządkuje wystrój na zewnątrz))), wtedy inni przyjdą ci z pomocą. wszyscy są bardzo szczęśliwi, że teraz będziesz z nami mieszkać)))) ”.

Lisa poszła uszyć strój, a Ksenia, mistrzyni wystroju wnętrz, przyszła ją zastąpić. Po rozłożeniu słoików i fiolek Ksenia dokładnie zbadała Alenę.
- Widzę, że masz dobry makijaż - powiedziała - z wyjątkiem przyciemniania rzęsek, aby twoje wielkie oczy wydawały się jeszcze większe!)))
Alyonka absolutnie zgodziła się ze wszystkim, co jej zrobiono, czuła, że ​​jej wygląd jest coraz lepszy, więc z radością zgodziła się na malowanie rzęs))))

Alenka bardzo lubiła sztuczne rzęsy, ponieważ można je klaskać i budować oczy)))

- Słuchaj, kochanie - zasugerowała Xenia - zróbmy coś rękami? Szykowna dziewczyna będzie)))

Alenka spojrzała na swoje dłonie. Tak prosty i blady ...
- Cóż, oczywiście, Ksenia, chodź))) Dziękuję bardzo za opiekę nad mną)))

Ksenia była dzisiaj w szoku))) Zbudowała paznokcie Aleny i pomalowała je na jasny kolor - niech dziewczyna się rozejrzy)))

Minęło trochę czasu, a Lisa zaprosiła Alenkę, aby przymierzyła nowy strój

Alena włożyła sukienkę i poczuła się jak prawdziwa księżniczka!!!

Lisa naprawdę się starała: płótno sukienki było całkowicie haftowane ręcznie, ozdobione koronką i koralikami ... .

A do sukienki przymocowano najcieńszy szalik - „piankę” ... .

Alenka wirowała przed lustrem, przymierzając szalik i tak dalej)))

Zanim Alyonka mogła cieszyć się tym strojem, zapukali do drzwi. Przyszła do niej Sitora, nasza ekspertka od biżuterii i biżuterii..
- Teraz wybieramy ci biżuterię - powiedziała - obiecuję, że będziesz nie do odparcia!!!

Po dokładnym zbadaniu stroju Aleny, tak wypełnionej koralikami, podniosła dla dziewczyny schludne kolczyki i małe, ale podkreślając piękno swoich pierścieni palców.

Potem do domu wszedł Anton, lalka z butikiem, szewc, projektant obuwia i ogólnie odpowiedzialny za stan nóg i stóp w domu.
- Alena, powiedział: „wybierz bardziej wygodne buty, nie wstydź się))), jako prezent od firmy”, kontynuował, „dam ci te pończochy, będziesz w nich zachwycający !!! ... A także przyjdź do mnie w ciągu tygodnia do butiku spodziewamy się pojawienia się nowych butów, odbierzemy dla ciebie kilka wymiennych par)))

Alenka wybrała klasyczne buty na niskim obcasie, podziękowała Antonowi i obiecała przyjść do niego w przyszłym tygodniu..

Znów zapukali do drzwi, niechętnie i cicho. To była leniwa Masza Belenkaya, ekspertka od czapek, spinki do włosów i innych ozdób na głowie.

Masza przyniosła Alence prezent - opaskę z hukiem i lokami))) Alenka była po prostu zafascynowana taką niespodzianką))))

I tak nasza Alyonka była gotowa dołączyć do rodziny))) Lalkarze (tych, którzy pomogli jej się przystosować) zebrali się, oklaskiwali ją i pogratulowali !!!)))

Alyonka była niesamowicie szczęśliwa, albo dlatego, że skończyło się jej życie w zapomnieniu, albo dlatego, że stała się taka piękna, albo dlatego, że poznała tak wielu przyjaciół!!!

I jej gratulujemy !!!)))

Alena, ciocia Frida, Vera, Lisa, Ksenia, Sitora, Anton, leniwa Masza Belenkaya, Irina Ma Kuklomaster

Jak zrobić taki stojak dla lalek ze starej płyty CD pokazano tutaj w klasie mistrzowskiej.

Inne fajne prace Iriny Ma można zobaczyć TUTAJ.