Oderwijmy się trochę od majsterkowania i porozmawiajmy o pilnych sprawach. W szczególności, co jest możliwe zarabianie w domu przez Internet. Jeśli nie masz strony internetowej (która, szczerze mówiąc, zajmuje dużo czasu i wysiłku, aby stworzyć i promować, zwłaszcza za pierwszym razem), nadal możesz pracować w niepełnym wymiarze godzin na giełdach copywritingowych. Ta opcja jest odpowiednia dla tych, którzy lubią pisać testy, pisać wiersze, a najlepiej mają także wykształcenie filologiczne.
Na tych stronach możesz pisać, aby zamawiać lub sprzedawać gotowe teksty (prawa autorskie, przepisywanie, tłumaczenia). Jeśli przypomnisz sobie szkołę, to copywriting - jest to esej na dany temat, a przepisywanie to narracja. Jedyną różnicą jest to, że osobom z dobrą pamięcią udało się wstawić całe zdania oryginalnego tekstu do prezentacji, ale ta liczba nie będzie działać przy przepisywaniu - musisz powtórzyć temat własnymi słowami. Dobry tekst powinien być w 100% unikalny (jest to sprawdzane przez specjalne programy, które można pobrać na stronach wymiany), a fakt, że wielu klientów (kupujących) nawet nie uważa poniżej 95%. I oczywiście, aby pracować jako autor tekstów, wymagana jest wysoka znajomość języka. A jeśli programy sprawdzą pisownię i częściowo interpunkcję, błędy stylistyczne i niedociągnięcia mogą wyrządzić ci krzywdę. W końcu klienci też są inni: ktoś zbeształ i poprawi znaki interpunkcyjne na własną rękę, a ktoś odzyska w pełni (nie tylko zwróci zapłaconą kwotę, ale także zepsuje reputację negatywną oceną i obniżeniem oceny). Tak więc, jeśli zamierzasz zarabiać na copywritingu, musisz podejść do biznesu bardzo odpowiedzialnie.
Oczywiście początkowo takie zarobki w domu przez Internet będą niewielkie, ale konkurencja jest bardzo wysoka. Będziesz musiał przyjmować wszelkie zamówienia, nawet te najtańsze, aby uzyskać ocenę, dobre recenzje, zebrać portfolio opublikowanych artykułów. W końcu jest to praca, w rzeczywistości zbyt mało ludzi zarabia jednocześnie wiele bez uczenia się i zdobywania doświadczenia, bez godnej reputacji.
O czym możesz pisać artykuły na sprzedaż? Oczywiście początkującemu pisarzowi trudno jest wyobrazić sobie siebie w roli autora, publicysty, dziennikarza, a zwłaszcza pisarza. Ale zakres tematów na stronach internetowych jest tak szeroki, że będą potrzebne dowolne teksty: od skomplikowanych technicznych z mnóstwem wysoce specjalistycznych terminów do czysto codziennych (jak gotować konkretne danie, jak naprawiać lub zaprzyjaźniać się z teściową) - ogólnie rzecz biorąc, każde doświadczenie życiowe może się przydać.
Zauważam również, że najlepiej sprzedają się teksty o objętości ponad 2000 znaków (na przykład ten mój tekst zajmuje 4600), pisanie mniej nie ma sensu, chyba że są to krótkie notatki dla serwisów informacyjnych. I to absolutnie cudowne, jeśli twoje własne unikalne zdjęcia zostaną dołączone do tekstu jako ilustracja.
Spójrzmy więc na trzy najpopularniejsze wymiany, na których możesz zarobić:
Najczęściej odwiedzana wymiana treści to advego. Ma dobre ceny na artykuły oraz w dowolnych jednostkach (odpowiednio, do płatności potrzebny będzie dolar internetowy lub portfel rubla). Ale aby wystawić na sprzedaż swój pierwszy artykuł, musisz zrealizować 10 zamówień od tych, które są publicznie dostępne po śmiesznych cenach (od 0,05 do 2 cu). W tajemnicy powiem, że lepiej od razu ustawić parametry w sekcji „Wyszukiwanie pracy”: typ tekstu to „copywriting” i zaznacz poniższe pola z wyjątkiem „publikacji wirusowej na stronie innej firmy”. Ponadto nie ma możliwości bezpośredniej komunikacji z klientami i kontrahentami (lub jest, ale te ścieżki są dobrze ukryte), tylko w komentarzach do pracy, a to jest bardzo niewygodne. Giełda pobiera prowizję za usługi - dodaje 10% do ceny ustalonej przez sprzedającego i pobiera kolejne 10% za artykuł od kupującego na wyprzedaży. Moderacja artykułów jest bardzo rygorystyczna, oprócz sprawdzania interpunkcji i pisowni mogą znajdować błędy w „błędach typograficznych” (np. Dodatkowe spacje) i „złej jakości zdjęć” (np. „Zaśmiecony horyzont”). Ale ci, którzy kupują artykuły, mogą być pewni, że artykuł jest już wysokiej jakości i gotowy do publikacji.
I należy zauważyć ten niuans: jeśli zamierzasz wypłacić zarobione środki do elektronicznego portfela, złóż wniosek, jak tylko wpiszesz pierwsze 5 cu Ponieważ po raz pierwszy pieniądze są wypłacane przez długi czas, do 16 dni, podobno w celu weryfikacji. Ale potem w ciągu trzech dni.
Druga najpopularniejsza giełda - etxt, uważa się, że ceny pracy są niższe, ale wszystko jest wyjątkowo przejrzyste i demokratyczne. Każdy uczestnik ma portfolio, a także statystyki pracy i recenzje, które są pokazywane publicznie. Istnieje również możliwość korespondencji osobistej. Oczywiście przesyłanie jakichkolwiek danych kontaktowych jest tam oficjalnie zabronione, ale większość nadal woli pracować nie bezpośrednio, ale poprzez wymianę - gwarantujemy terminową płatność i rozwiązywanie sporów między uczestnikami. W przypadku swoich usług giełda pobiera 10% kwoty zamówień (po 5% od klienta i kontrahenta). Jedynym dotychczas zauważonym minusem jest bardzo długie moderowanie artykułów na sprzedaż (7 dni). Moderacja artykułów jest również uproszczona, więc istnieje wiele skarg od kupujących dotyczących błędów. Ale ten problem można rozwiązać, wysyłając zamówienie do rewizji lub anulując zakup w drodze arbitrażu - pieniądze są zwracane klientowi, a kontrahent jest obniżany.
Ostatnio na etxt i pojawił się sklep fotograficzny. Tutaj możesz sprzedać swoje zdjęcia, jeśli oczywiście są dobrej jakości (również moderowane), a cena nie jest zbyt wysoka.
Z trzecią wymianą - sprzedaż tekstów - Niewiele wiem, chociaż ma swoich fanów. Szczerze mówiąc, nie lubię jej na zewnątrz, nawet jej logo jest w stylu jakiegoś garażowego graffiti. Natychmiast inspiruje myśli o jakości treści :). Ponadto nie ma weryfikacji zdjęć pod kątem niepowtarzalności (jak na pierwszych dwóch giełdach), co również nie jest plusem.
Tak krótko. Jeśli interesują Cię tego rodzaju zarobki, zapytaj, jak mogę pomóc.
Jeśli masz własne pomysły na zarabianie pieniędzy w domu przez Internet - napisz, omówimy to.